U Soni wiosna, u nas powoli zaczyna się jesień - która pora roku lepsza? Jasne, że ta książkowa! Zatem dzisiaj przychodzę, by zapewnić Wam takie przeniesienie: zapraszam na konkurs z tym tytułem!
"Przewina" Agnieszki Jeż to trzeci tom serii Sprawy Soni Kranz, który jednak opowiada o osobnej, zamkniętej zagadce kryminalnej, więc nic się nie stanie, jeśli do serii dołączycie od tego tomu (choć oczywiście sama zachęcam do poznania całości, bez różnicy w jakiej kolejności!). Jest to kryminał spokojny, którego spora część akcji toczy się w jednym miejscu, a my skupiamy się na kreacjach postaci i ich psychologii, problemach, które sobą symbolizują. W tym tomie ważne jest też samo miejsce akcji - teraz ośrodek leczenia uzależnień, kiedyś... to już może odkryjecie sami 😉 Zaintrygowani? A może ciągle niepewni czy się w tej historii odnajdziecie? Wątpliwości powinna Wam pomóc rozwiać recenzja - klik!
By wziąć udział w konkursie, odpowiedz na pytanie:
Jakie kreacje postaci kobiecych w kryminałach preferujesz - niezniszczalne bohaterki czy zwyczajne babki, w których możemy zobaczyć obraz samych siebie?
Swoją odpowiedź krótko uzasadnij.
Zgłoszenia możecie zamieszczać w dowolnej formie, ich ciekawiej, zabawniej – tym lepiej!
Konkurs organizuję na moich wszystkich profilach, więc swoje zgłoszenia można zamieszczać tutaj w komentarzu pod postem lub pod konkursowymi postami na FB i IG - zgłosić można się tylko raz!
- Konkurs trwa od 9 do 14 września, wyniki ogłoszę w tym poście, na FB i IG do 18 września.
- Z nadesłanych odpowiedzi wybiorę pięć, które moim zdaniem będą najciekawsze. Przy ich wyborze pod uwagę będę brała również aktywność uczestników na profilach Kryminału na talerzu.
- Wysyłka tylko na terenie Polski.
- Udzielając odpowiedzi na pytanie konkursowe uczestnik równocześnie oświadcza, że zapoznał się z regulaminem konkursu zamieszczonym na tej stronie – klik!
Zachęcam też do polubienia profilu wydawnictwa na IG (klik!) i FB, autorki serii (IG - klik!, FB - klik!) oraz moich własnych (IG klik! FB klik!), a także do dołączenia do obserwatorów mojego bloga. Będzie mi też bardzo miło jeśli na swoich profilach udostępnicie informację o tym konkursie (możecie po prostu podać dalej mój post o konkursie, który zamieściłam na IG i FB) i zaprosicie do zabawy znajomych.
Serdecznie zachęcam do udziału i życzę wszystkich uczestnikom powodzenia!
Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!
18.09 aktualizacja - wyniki konkursu:
Nie daliście się wkręcić - widać, że czytaliście to, co pisałam o serii, więc większość zgłoszeń opowiadała się za zwyczajnymi babkami - bo Sonia właśnie taka jest, jest nasza, jest codzienna, ze wszystkimi wadami i bliznami pochodzącymi z życia, które i my z rzeczywistości znamy. Przyznam, ze było wiele naprawdę fajnych odpowiedzi, jednak ja zawsze przy wyborze zwycięzców biorę pod uwagę również aktywność na moich profilach, więc przypominam - dajcie się zauważyć! Najłatwiej jest to zrobić przez stałe komentowanie postów. A dzisiaj nagroda w postaci egzemplarza "Przewiny" leci do:
Facebook:
1) Iga Chądzyńska
Preferuję postacie kobiece w kryminałach, które są bardziej realistyczne i odzwierciedlają różnorodność kobiecych doświadczeń. Zwyczajne bohaterki, w których czytelniczki mogą odnaleźć siebie, są dla mnie bardziej interesujące i inspirujące. Te postacie pokazują, że każda kobieta może być bohaterką swojej historii, niekoniecznie muszą być niezniszczalne, by być silnymi i wartościowymi. Realistyczne postacie kobiet wzbogacają historie kryminalne, dodając im głębię i autentyczność.
2) Edyta Kmiotek
Zwykłe -Niezwykłe, niezłomne, harde, twarde, nie do zajechania, to najzwyczajniej w świecie proste babki jak my, bez ściemy, bez filtrów i z dużym bagażem doświadczeń, które mimo przeciwności losu prą do przodu jak taran i chodzą z podniesionym czołem.
3) Anna Mucha
Oczywiście, że wolę te "zwyczajne"...te, które przypominają nam, w trakcie lektury, że człowiek jest tylko człowiekiem... ale i że zwyczajność bywa niezwyczajna
Instagram:
4) @urszula.epler
Wolę te zwyczajne, które można spotkać na ulicy. Takie bohaterki są autentyczne, bo pełne sprzeczności i emocji, czyli takie jak my. Żadnego superbohaterstwa - za to dystans do siebie, inteligencja, sarkazm, ironia, cięty język i tzw. życiowa mądrość. Nawet jeśli się na czymś potkną, pogubią czy bywają nieudolne - podnoszą się, otrzepują, wyciągają wnioski i dalej do przodu.
Blog:
5) Malwina Czyżewska
Gratulacje!
Czekam na Wasze dane adresowe wraz z numerem telefonu dla kuriera.
Wszystkim uczestnikom dziękuję za zgłoszenia i zachęcam do stałej aktywności, komentowania postów na moich profilach, jak i próbowania swoich sił w kolejnych konkursach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz