W poprzednim tygodniu świętowaliśmy wiele ciekawych premier, z których cztery polecałam (i nadal polecam!) Wam szczególnie mocno. Wśród wybrańców jest "Pięć martwych psów" Michala Sýkory, czeski kryminał, którego akcja toczy się częściowo w ołomunieckim zoo - nie bez powodu, bo historia kręci się wokół tematu podejścia człowieka do zwierząt. To ważny, solidnie przedstawiony temat sprytnie wpisany w intrygę kryminalną. W mojej ocenie - najlepsza jak dotąd odsłona tego autora! I dzisiaj chcę się z nią z Wami podzielić, zatem zapraszam na konkurs na 4 egzemplarze!
A jeśli do tej pory umknęła Wam recenzja tego tytułu, to najpierw zapraszam tutaj - klik!
Co trzeba zrobić, by wziąć w nim udział?
„Pięć martwych psów” to czeski kryminał, który ukazał się w serii Wydawnictwa Afera nazwanej Czeskie Krymi. Zatem:
jeśli serię znasz, to napisz za co ją lubisz, możesz też wspomnieć o tytułach, jakie z niej czytałeś/aś. Jeśli jeszcze nie miałeś/aś okazji się z nią zapoznać, napisz dlaczego chcesz to zmienić.
Zgłoszenia możecie zamieszczać w dowolnej formie, ich ciekawiej, bardziej oryginalnie – tym lepiej!
Konkurs organizuję równocześnie na trzech platformach: blogu, IG i FB, więc swoje zgłoszenia można zamieszczać w każdym z tych trzech miejsc w komentarzu pod postem konkursowym - zgłosić można się tylko raz!
- Konkurs trwa od 22 do 25 marca do 23:59, wyniki ogłoszę w tym poście, na FB i IG do 27 marca.
- Z nadesłanych odpowiedzi wybiorę cztery, które moim zdaniem będą najciekawsze. Przy ich wyborze pod uwagę będę brała również aktywność uczestników na profilach Kryminału na talerzu.
- Wysyłka tylko na terenie Polski.
- Udzielając odpowiedzi na pytanie konkursowe uczestnik równocześnie oświadcza, że zapoznał się z regulaminem konkursu zamieszczonym na tej stronie – klik!
Zachęcam też do polubienia profilu wydawnictwa na IG (klik!) i FB oraz moich własnych (IG klik! FB klik!), a także do dołączenia do obserwatorów mojego bloga. Będzie mi też bardzo miło jeśli na swoich profilach udostępnicie informację o tym konkursie (możecie po prostu podać dalej mój post o konkursie, który zamieściłam na IG i FB) i zaprosicie do zabawy znajomych.
Serdecznie zachęcam do udziału i życzę wszystkich uczestnikom powodzenia!
Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!
26.03 aktualizacja - wyniki konkursu:
No, no, moi Drodzy! Musimy Was tu chyba znowu trochę poedukować - Czeskie Krymi to nie seria jednego autora, a seria wydawnicza Afery, pod szyldem której wydaje wszystkie swoje czeskie powieści kryminalne! A tych mają już ładną kolekcję, a każdy jeden tytuł jest inny od poprzednich, ale równie mocno warty uwagi. Mam nadzieję, że zachęci Was to, by zgłębiać te różnice również we własnym zakresie! A dzisiaj szczęśliwymi zdobywczyniami książek są:
FB:
1) Joanna Czardyban
Zgłaszam się z nadzieją 🍀♥️📚♥️🍀🍀🍀Z serii czytałam "Źródła Wełtawy" i bardzo mi się podobały.Chętnie poznam inną książkę czeskiego autora.Lubię książki i filmy twórców zza południowej granicy. Właściwie od dziecka oglądałam czeskie programy, filmy i bajki w tv. Nasiąknięta jestem miłością do języka czeskiego ♥️
2) Justyna Cyntler
Zgłaszam się po książkę 😊1. Nie znam wydawnictwa, nic czeskiego nie czytałam - a jeśli czytałam to nie pamiętam czy to było akurat czeskie 😉 "źródła Wełtawy" mi się spodobały ale nie wiem czy to to 🤣2. Okładka książki mówi do mnie: weź i czytaj. Tytuł też intrygujący.3. Lubię zwierzątka, mam psa w związku z tym książki z psem w tytule powinnam czytać w pierwszej kolejności.
IG:
3) @magdalenka_55Przyznaję się bez bicia - nie znam serii. Ale chcę to zmienić, żeby przekonać się, czy stworzymy z Czeskim Krymi zgrany duet. Pięć martwych psòw - ten tytuł intryguje i otula grozą jednocześnie. Lepiej, gdyby te psy były żywe. Ale o jakie psy w ogóle chodzi. Skoro to Czechy i czeski kryminał , to chyba wszystko jest możliwe. Chętnie się przekonam, co tam Autorowi w duszy gra, jak kryminalna intryga się zapętla i jak trudno będzie się z niej odplątać mnie samej
4) @urszula.epler
Nie znam, ale chcę poznać. Wiadomo, czeski to śmieszny język, Czesi też, więc jak to brać na poważnie? Wojciech Chmielarz próbował ze strasznymi Czechami w "Prostej sprawie", no ale to Czesi, więc wiadomo jak to przynajmniej u mnie się skończyło. 😂 Wiem, że problem jest po mojej stronie, dlatego chciałabym się przekonać czy to beznadziejny przypadek, czy jest jeszcze dla mnie szansa...
Gratulacje!
Czekam na Wasze dane adresowe wraz z numerem telefonu dla kuriera.
Wszystkim uczestnikom dziękuję za zgłoszenia i zachęcam do stałej aktywności, komentowania postów na moich profilach, jak i próbowania swoich sił w kolejnych konkursach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz