Book tour z "Człowiekiem z Celuloidu" zakończony!

"Człowiek z Celuloidu" Tomasza Duszyńskiego (recenzja - klik!) był jedną z pierwszych książek roku 2023, na okładce których ukazało się logo Kryminału na talerzu. Jest to kryminał retro, osadzony w Warszawie na kilka lat przed II wojną światową. Książka należy do cyklu Fenomen z Warszawy, spokojnie jednak można też ją czytać jako powieść osobną. Ja książki Duszyńskiego uwielbiam od dawna, zatem też cieszę się, że mogłam w formie book touru część czytelników tą miłością zarazić. I tak na chwilę przed premierą tomu trzeciego, podsumujmy sobie jakie wrażenie na uczestnikach BT zrobił tom drugi!

Książka w świat ruszyła 15 marca 2023 roku, dosyć konkretnie zjeździła południową Polskę z kilkoma wypadami do części północnej. Przeszła przez 15 par rąk i 9 grudnia wróciła do mnie. W trasie zatem spędziła 269 dni, czyli 8 miesięcy i 25 dni. Jej dokładna trasa wyglądała tak:

Książka wróciła do mnie w stanie bardzo dobrym, ma lekkie zagięcia okładki i lekko "zmechacone" rogi, ale to nic, czego nie można by się spodziewać to takiej wycieczce. Wygląda więc, że uczestnicy z książką obchodzili się naprawdę dobrze!

Z 15 uczestników 11 zostawiło po sobie ślad na początku książki (+ jeden z tyłu 😉), obok mapki w miejscu do tego przeznaczonym:

Z przyjemnością mogę też przyznać, że kilkoro uczestników skusiło się na zostawienie komentarzy i swoich przemyśleń z lektury na bieżąco - to jedno z moich ulubionych zajęć po powrocie książki z book touru - przeglądanie jej i szukanie w tekście śladów po uczestnikach! Poniżej kilka przykładowych komentarzy:

W tekście książki często pojawiały się też jego podkreślenia (co wydać również na powyższych przykładach), a strony zostały usiane przylepnymi karteczkami indeksującymi:

W zamian za udział w book tourze, uczestnicy zobowiązani byli do wystawienia książce opinii i z ogromną przyjemnością mogę ogłosić, że 14 uczestników się ze swojego zadania wywiązało. Jedna brakująca opinia w teorii też się ukazała, jednak teraz, pisząc te podsumowanie, a zatem i czytając ponownie na raz wszystkie opinie, wykryłam, że uczestniczka skopiowała fragmenty opinii kogoś innego - już zostało to zgłoszone do obsługi portalu.

13 z tych opinii zostało opublikowane na Instagramie, jedna na Facebooku oraz jedna na portalu lubimyczytac.pl. Przeważająca większość wystawiła książce oceny pozytywne i mocno pozytywne, co cieszy mnie ogromnie, bo dla większości była to pierwsza styczność z tym autorem, a dla kilku osób w ogóle z kryminałem retro. Tylko dwie osoby było nie do końca usatysfakcjonowane - jedna z nich z kryminałem retro spotkała się po raz pierwszy, więc możliwe, że to po prostu nie dla niej gatunek, druga wskazywała aż nieco gubiła się w fabule. Jednak mimo tego obydwoje uczestników dostrzegło w książce coś, za co można ją polubić! Poniżej kilka cytatów, które w opiniach uczestników przyciągnęły moją uwagę:

"Barwne postacie, klimat przedwojennej Warszawy, no i Antoni Wróbel, któremu nie dane jest przejście na emeryturę;) polubiłam tego głównego bohatera, jego tok rozumowania." @ksiazka.dobra.na.wszystko

"Muszę przyznać, że mi bardzo przypadło do gustu osadzenie akcji w takim okresie historycznym, bo to naprawdę ciekawy czas dla polskiej kinematografii."  @mkaleksandra

"Fascynująca przygoda przeniesienia się do czasów telefonów stacjonarnych i filmów kręconych analogowo. Na przestrzeni lat sporo się zmieniło i w zestawieniu z historią widać duży postęp technologiczny, co skłania do refleksji na temat upływu czasu i radzenia sobie z nim." @ksiazka_na_przesluchaniu

"Jestem pod wrażeniem tej książki. Rewelacyjnie napisana, ten klimat przedwojennej Warszawy, świat girlasek, aktoreczek i półświatka świetnie pokazany.

Czytając można się przenieść do czasów dla nas nieznanych, obserwować bohaterów oraz poznać historię kinematografii." @marzenaguzior

"Przy opisach zamawianych przez Wróbla dań ślinka kapie na kartki. Nasz McDonald's się nie umywa. 

W książce zwraca uwagę przede wszystkim oryginalna fabuła oraz wybór mało wyeksploatowanego okresu a także znajomość zwyczajów i kultury ówczesnych ludzi." @annadyczko_mczas

A tu pełna lista uczestników i linki do ich opinii:
1. @ksiazka.dobra.na.wszystko opinia - klik!
2. @mirkowo3 opinia - klik! 
3. @po_prostu_o_ksiazkach opinia - klik! 
4. @zaczytana_daria opinia - klik! 
5. @mamazaczytana opinia - klik!
6. @mkaleksandra opinia - klik! 
7. @ebertowskaanka opinia - klik! 
8. @du_dzik94 opinia - klik! 
9. @ksiazka_na_przesluchaniu opinia - klik! 
10. @malgorzatanocon  - brak
11. @marzenaguzior opinia - klik!
12. @annadyczko_mczas opinia - klik! 
13. @rosikowe_ksiazki opinia - klik! 
14. @monikajakobczyk_czyta opinia - klik! 
15. @milosniczka.kavy opinia - klik!

A teraz pora na szybkie statystyki! Książka była w trasie 269 dni, przeszła przez 15 par rąk, zatem średnio na jednego uczestnika przypada około 18 dni, co zgadza się z naszym regulaminem - każdy z uczestników ma na lekturę max. 2 tygodnie + kilka dni, w których książka leci do kolejnego uczestnika. Muszę jednak zaznaczyć, że jedna osoba nam te liczby spowolniła, bo trzymała książkę 2 miesiące, zatem po odliczeniu tego statystyki wyglądają jeszcze lepiej - niecałe 15 dni na osobę.

Punktem ostatnim tego podsumowania są moje podziękowania! Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspólną zabawę, terminowość i publikację opinii - bardzo się cieszę, że większości z Was lektura naprawdę przypadła do gustu, a i mam nadzieję, że wszyscy dobrze się w czasie tej akcji bawiliście! Jestem też ciekawa ilu z Was w międzyczasie zdążyło już przeczytać inne książki autora - koniecznie dajcie znać! A ja jak zawsze wyrażam nadzieję, że spotkamy się w kolejnych tego typu akcjach!

Book tour zorganizowałam w ramach współpracy patronackiej z Wydawnictwem SQN.

Podoba Ci się to, co robię?

Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!