Od premiery "Ostatniego wyznania" Lisy Regan minęło niewiele czasu, zaledwie tydzień, ale jest to czwarty tom serii, którą zachwalam Wam już od zeszłego roku! Seria kryminalna z Josie Quinn zbudowana jest tak, że każdą część da się czytać oddzielnie, opowiada o osobnej zagadce kryminalnej, a w tle przewijają się losy postaci serii zawsze krótko streszczone, by nowi czytelnicy nie pogubili się w relacjach. Jest to seria dynamiczna, amerykańska, ale znajdzie się tu zawsze też trochę miejsca na dobre kreacje psychologiczne, a historie najczęściej sięgają wydarzeń z przeszłości. Tom czwarty pod tym względem się nie różni - tym razem opowieść skupia się na współpracowniczce Josie, Gretchen, która, podejrzana o morderstwo, zapada się pod ziemię. To książka, którą naprawdę ciężko odłożyć! Więcej o niej znajdziecie w recenzji - klik!, a teraz ruszamy z konkursem! Mam dla Was 3 egzemplarze tego tytułu - może to dobry moment, by w końcu zapoznać się z piórem autorki? 😊
Co trzeba zrobić, by wziąć udział w konkursie?
Odpowiedz na pytanie:
Czy sięgając po serie kryminalne czujesz wewnętrzny przymus zaczęcia do tomu pierwszego, czy może zdarza Ci się czasem zaczynać serię od środka? Swoją odpowiedź krótko uzasadnij.
Zgłoszenia możecie zamieszczać w dowolnej formie, ich ciekawiej, oryginalnie – tym lepiej!
Konkurs organizuję na moich wszystkich profilach, więc swoje zgłoszenia można zamieszczać tutaj w komentarzu pod postem lub pod konkursowymi postami na FB i IG - zgłosić można się tylko raz!
- Konkurs trwa od 18 do 21 sierpnia do 23:59, wyniki ogłoszę w tym poście, na FB i IG kolejnego dnia.
- Z nadesłanych odpowiedzi wybiorę trzy, które moim zdaniem będą najciekawsze. Przy ich wyborze pod uwagę będę brała również aktywność uczestników na profilach Kryminału na talerzu.
- Wysyłka tylko na terenie Polski.
- Udzielając odpowiedzi na pytanie konkursowe uczestnik równocześnie oświadcza, że zapoznał się z regulaminem konkursu zamieszczonym na tej stronie – klik!
Zachęcam też do polubienia profilu wydawnictwa na IG (klik!) i FB oraz moich własnych (IG klik! FB klik!), a także do dołączenia do obserwatorów mojego bloga. Będzie mi też bardzo miło jeśli na swoich profilach udostępnicie informację o tym konkursie (możecie po prostu podać dalej mój post o konkursie, który zamieściłam na obydwu profilach).
Serdecznie zachęcam do udziału i życzę wszystkich uczestnikom powodzenia!
Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!
22.08 aktualizacja - wyniki konkursu:
Po zapoznaniu się z wszystkim odpowiedziami, mogę bez wątpliwości stwierdzić, że lubicie czytać serie po kolei 😊 I wcale mnie to nie dziwi, sama jeszcze kilka lat temu dokładnie tak samo do tego podchodziłam, teraz jednak z powodu braku czasu musiałam to zmienić. Pojawiły się też i głosy, że zdarzało się Wam zacząć od środka, ale to wynikało z niewiedzy. Większość w tej sytuacji nadrabia pozostałe tomy. Są też i tacy, choć w mniejszości, co czytają jak nieraz ja - od końca, bo skoro się da, autor tak książkę napisał, żeby się dało, to czemu by nie?😉 Dziękuję za to wszystkie odpowiedzi, za tak chętny udział w konkursie - cieszę się, że ta seria wzbudza w Was taką ciekawość! Mam nadzieję, że mimo wszystko sięgniecie po nią i tak, a w tym konkursie książka leci do:
FB:
1) Anna Deszcz
Ja bardzo chętnie sięgam po serie kryminalne. Lubię je czytać od początku, wtedy wiem, że jestem na 100 % w temacie 😉... Jeśli jednak zdarzy się tak, że nie jestem akurat w posiadaniu wcześniejszych tomów, to staram się jak najszybciej zdobyć brakujące części, by poznać historię od samego początku i by nie umknął mi nawet najdrobniejszy szczegół... Książki bowiem to całe moje życie, można powiedzieć 😍...
2) Mirka Murcha
Zdarza się, że czytam serię gdzieś od środka, bo nie wiedziałam, że są wcześniejsze części... lubię jednak wrócić do pierwszych tomów i resztę czytać po kolei... fajnie to systematyzuje wydarzenia, wyjaśnia połączenia między bohaterami i różne zależności... są też serie, gdzie nieznajomość wcześniejszych książek nie przeszkadza w czytaniu, ale trafią się i takie, że bez znajomości poprzednich tomów nie zna się kontekstu i po prostu źle się czyta... jedna z moich ulubionych serii to saga o policjantach z Lipowa K.Puzyńskiej... zaczęłam od 5- tej części, czyli ,,Utopce", bo to poleciła mi Pani z biblioteki... no i przepadłam...😆😆😆 musiałam koniecznie przeczytać wcześniejsze tomy, a teraz, to już czytam systematycznie i po kolei. Często też wracam dl tej serii, zwłaszcza w przypadku zlotów. Jednak do ,,Utopców" mam największy sentyment, bo od tej książki zaczęłam swoją przygodę z Lipowem😉😉😉😉
.
IG:
3) @libroviator
O jaaaa! Co za cudowny konkurs. Jako, że zakochałam się w Josie od pierwszych storn, to z przyjemnością wezmę udział w konkursie. A zaczynam od początku (chociaż czasem z gapiostwa i od środka serii się zdarzało). Powód jest prosty, dobry pisarz tworzy serię w jaki sposób, że buduje bohaterów od pierwszego tomu i często są przemycane różne informacje już wcześniej. Poza tym uwielbiam patrzeć jak na przestrzeni tomów rozwijają się bohaterowie. 🙂 PS U Lisy Regan też to widać. Oczywiście można czytać w dowolnej kolejności, ale myślę, że wtedy można stracić to, co jest ukryte pomiędzy wierszami.
Czekam na Wasze dane adresowe wraz z numerem telefonu dla kuriera.
Wszystkim uczestnikom dziękuję za zgłoszenia i zachęcam do stałej aktywności, komentowania postów na moich profilach, jak i próbowania swoich sił w kolejnych konkursach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz