lipca 21, 2023

"Ostatni sen" Pedro Almodóvar

Autor: Pedro Almodóvar
Tytuł: Ostatni sen
Tłumaczenie: Agata Ostrowska, Katarzyna Okrasko
Data premiery: 31.05.2023
Wydawnictwo: Poznańskie
Liczba stron: 240
Gatunek: literatura piękna / autobiografia
 
Pedro Almodóvar to najpopularniejszy, najbardziej rozpoznawalny hiszpański twórca filmowy, scenarzysta, reżyser i producent. Na scenie filmowej debiutował w latach 80tych XX wieku, wcześniej działał w teatrze. Już chyba jego trzeci film zdobył popularność światową, teraz na swoim koncie ma około dwudziestu dzieł, za które zdobył ponad sto wyróżnień filmowych, w tym jednego Oscara i dwie Złote Palmy. Do jego najpopularniejszych produkcji należą: „Złe wychowanie”, „Wszystko o mojej matce”, „Przerwane objęcia”, „Volver”. Jego dzieła zawsze były bardzo odważne, bardzo nieszablonowe, kolorowe i poruszające tematy krzywd, traum i dyskryminacji mniejszości, mimo tego nie brak w nich humoru. Mówi się, że jego dzieła najłatwiej byłoby skategoryzować jako kino offowe, gdyby nie to, że są tak popularne.
„Od dziecka wiedziałem, że jestem pisarzem, zawsze pisałem. Jeśli coś było dla mnie jasne, to moje powołanie literackie, a jeśli czegoś nie jestem pewny, to moich osiągnięć.”
„Ostatni sen” to drugie opublikowane literackie doświadczenie Pedra Almodóvara, pierwsze jakie ukazało się w Polsce. W 1981 roku na rynku hiszpańskim debiutował krótką powieścią, która nigdy nie została przetłumaczona na polski.  Zbiór, który trafił w ręce polskiego czytelnika, składa się z 12 opowiadań, które autor tworzył całe życie, a które zachowała i przechowała jego asystentka. Opowiadania ułożone są w kolejności chronologicznej powstania i są bardzo różne – od typowo autobiograficznych, przez hołd dla osób, które w jego życiu wiele znaczyły, aż po opowieści, scenki, które mogły albo faktycznie w końcu przerodziły się w dzieła filmowe. Łączy je jedno – zgrabny język i ta nutka barwności, twórczego szaleństwa, którą tak dobrze znamy z jego filmów.
„(...) rzeczywistość potrzebuje fikcji, żeby stać się pełniejsza, przyjemniejsza, bardziej znośna. Dla narratora to fundamentalna nauka.”
Książka pod względem budowy złożona jest ze wstępu autora i 12 różnej długości opowiadań – kilka z nich liczy około kilkunastu-kilkudziesięciu stron, kilka jest krótszych. Narracja prowadzona jest różnie, w zależności od formy opowiadania – te autobiograficzne pisane są oczywiście przez autora w pierwszej osobie, te typowo fikcyjne w trzeciej osobie. Styl jest barwny, skupiony na detalach i choć nie trzeba być fanem tego twórcy, by sięgnąć i docenić ten zbiór, to jednak ci, którzy znają jego filmy od razu wyczują ten jego niepowtarzalny, trochę surrealistyczny, trudny do uchwycenia słowami klimat.
„Wyobraźnia zbiorowa jest potężniejsza niż jednostkowa, choćby jednostka ta była obdarzona najbardziej wybujałą wyobraźnią, a członkowie zbiorowości byli najbardziej tępi (skądinąd uważam, że wyobraźnia nie ma żadnego związku z inteligencją).”
Opowiadania autobiograficzne można podzielić na dwa rodzaje – wspominkowe, pisane jako hołd dla osób, które właśnie opuściły ten świat. Takie są dwa, o matce Almodóvara i artystce Chaveli. Są też typowo autobiograficzne, opowiadające o wycinki z życia autora – pisze na przykład o tym, jak wpadł na pomysł swojego pierwszego filmu, co nierozerwalnie łączy się z krótką historią jego związku z pewnym aktorem. Pisze o swoich inspiracjach, o czytanej literaturze, ale i też trochę o niczym – a w wykonaniu Almodóvara nawet nic jest ciekawe!
„Wszystko, co czytam, karmi mnie i inspiruje. Wiele z moich filmowych fabuł albo pomysłów, które przełamywały narracyjny zastój, przyszło mi do głowy, gdy podróżowałem samolotem, otoczony śpiącymi nieznajomymi.”
Opowiadania fikcyjne, beletrystyczne również można podzielić na te, które zostały później zaadaptowane na film czy punkt wyjścia do fabuły filmu i te, które mogłyby, ale nigdy filmem nie zostały. Zbiór otwiera opowiadanie, które mogliśmy zobaczyć na wielkim ekranie – to początek „Złego wychowania”, genialne opowiadanie – głównie jest to po prostu rozmowa pomiędzy młodą kobietą a księdzem, ale tak charakterna, tak pełna detali i zadziorności, ale i tajemnicy, że wręcz nie da się od niego oderwać. Poza tym jest kilka innych ciekawych historii: o klasztorze i pewnym arystokratycznym podróżniku, który przybywa nocą i chce dołączyć do mnichów – z elementami lekko nadprzyrodzonymi, ale to przecież też do Almodóvara pasuje, a na pewno nie dziwi! Jest opowieść o Jezusie, bardzo alternatywna historia jego ostatnich dni na Ziemi. Jest nawet przerobiona baśń o Śpiącej Królewnie! Jest też i opowiadanie o odwrotnym biegu życia, coś jak „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”, tyle że bardziej zakręcony (w końcu to Almodóvar!) i powstały jakąś dekadę przed filmem... Każde te opowiadanie napisane jest wyśmienitym stylem, każde niesie w sobie coś, nad czym warto chwilę pomyśleć.
„Zaczyna się przyzwyczajać, że nie rozumie, co się dzieje w jego życiu, i uczy się przyjmować je takim, jakie jest.”
Przyznam, że trochę obawiałam się tego, co ten zbiór przyniesie, teraz mogę stwierdzić, że całkowicie niepotrzebnie! Nie ma w nim ani jednego opowiadania, które by nudziło, wiadomo – jedne wciągają mocniej, inne ciut mniej, wszystko zależy od tego jak bardzo ekstrawagancki styl czytelnik lubi. Jednak jest pewne – to zbiór bardzo różnorodny, a jednak spójny, zachwycający swoim kolorowym stylem pełnym detali, opisywanych z wyczuciem i lekkością tak dobrze znaną z filmów reżysera. Nie jest to typowa książka autobiograficzna, ale a pewno przyjemnie przybliża postać i charakter tego twórcy. Polecam tym, którzy lubią nieszablonową prozę, a dla tych, co znają filmy autora, jest to pozycja zdecydowanie obowiązkowa!
„(...) poczucie doskonałości jest odwrotnie proporcjonalne do upływu czasu.”
Moja ocena: 8/10
 
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Poznańskim.

Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz