
Już za moment możemy zamknąć rok 2022, zostawić go w tyle i zacząć od nowa. Jaki był? Trudny, nawet bardzo, prywatnie nie pamiętam gorszego roku niż ten. Ale było coś, co utrzymało mnie przy życiu - to ten blog i społeczność, jako wokół niego się zebrała. Z wielu stron napływały do mnie słowa uznania i docenienia, a każde Wasze wspomnienie, że któraś z moich polecanych książek przyniosła Wam radość,...