października 19, 2022

Wygraj "Z tobą będzie inaczej"! Konkurs patronacki (rozwiązany)

Dzisiaj "Z tobą będzie inaczej" czyli komedia romantyczno-kryminalna Mileny Wójtowicz, która ukazała się pod patronatem Kryminału na talerzu, świętuje dokładnie tydzień od swojej premiery! Z tej okazji chciałam zaprosić Was na konkurs z tym tytułem, a mam dla Was aż 5 egzemplarzy! To książka idealna dla tych, którzy lubią się pośmiać z ludzkich i polskich przywar, potrzebują pozytywnego nastrojenia i szybkiej poprawy humoru, ale i zagadki kryminalnej w tle historii, by dobrze się przy lekturze bawić. Więcej o tym tytule możecie poczytać w mojej recenzji (klik!), a teraz nie przedłużając - zapraszam na konkurs!

Co trzeba zrobić, by wziąć udział w konkursie?

Punktem wyjścia tej historii są dobre rady bliższych i dalszych znajomych Celiny, którzy jednogłośnie radzą jej wejść w związek z Janem, który w ich ocenie jest dla niej parą idealną. A wszyscy wiemy, jak chętnie korzysta się z takich dobrych rad, prawda? 😉 A jako że książka to komedia, to połączmy te dwa tematy i....
napisz jaka była najśmieszniejsza rada, jaką kiedykolwiek w swoim życiu dostał*ś.

Zgłoszenia możecie zamieszczać w dowolnej formie, im ciekawiej, bardziej oryginalnie i nieszablonowo - tym lepiej!


Konkurs organizuję na moich wszystkich profilach, więc swoje zgłoszenia można zamieszczać tutaj w komentarzu pod postem lub pod konkursowymi postami na FB i IG - zgłosić można się tylko raz!

  1. Konkurs trwa od 19 do 23 października do 23:59, wyniki ogłoszę w tym poście, na FB i IG 24 października.
  2. Z nadesłanych odpowiedzi wybiorę pięć, które moim zdaniem będą najciekawsze.
  3. Wysyłka tylko na terenie Polski.
  4. Udzielając odpowiedzi na pytanie konkursowe uczestnik równocześnie oświadcza, że zapoznał się z regulaminem konkursu zamieszczonym na tej stronie  – klik!

Zachęcam też do polubienia profilu autorki książki, (IG klik!, FB klik!), wydawnictwa na IG (klik!) i FB oraz moich własnych (IG klik! FB klik!), a także do dołączenia do obserwatorów mojego bloga. Będzie mi też bardzo miło jeśli na swoich profilach udostępnicie informację o tym konkursie (możecie po prostu podać dalej mój post o konkursie, który zamieściłam na obydwu profilach).


Serdecznie zachęcam do udziału i życzę wszystkich uczestnikom powodzenia!



Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!

24.10 aktualizacja - wyniki konkursu:
Oj, ciężko z tymi złotymi radami, prawda? Najczęściej, tak jak Celkę, zamiast pomagać, to irytują, ale na to najlepszym sposobem i lekarstwem jest właśnie śmiech. O, proszę, macie ode mnie złotą radę! 😜 Ale lepiej skupmy się na tropieniu mordercy, tfu! zwycięzcy! Więc książka leci do:

IG:
1) @zelislaw
Jako że nie jest określone kiedy i gdzie rada została nam dana, to moja mi się… przyśniła.
Otóż jakaś kobieta we śnie powiedziała mi, żebym nie klepała kozy w prawy pośladek.
Szczerze to nawet nie wiem, czy kozy mają pośladki 🤔🤔🤔 ale póki co udaje mi się żyć zgodnie z tą radą 😅

2) @love_book_passion
Ej weź wlej wody zamiast paliwa i zadzwoń do Tomka, że to niby się coś zepsuło, a samochód nie pali❤️ moja przyjaciółka zaraz po zdaniu prawka podpowiadała jak wyrywać chłopaka ❤️❤️ całe szczęście, że jej nie słuchałam ❤️❤️ chłopak okazał się totalną klapą, a tak chociaż samochód uszedł bez szwanku❤️

3) @zaczytana_panna
Zgłaszam chęć udziału w konkursie. Nie wiem, czy to było faktycznie zabawnie, ale mnie ubawiło bardzo. Otóż na samym początku macierzyństwa przyszła do nas w odwiedziny teściowa, czyli mama mojego partnera. Zapytała nas wówczas jak tam nasza córeczka i czy dużo płacze. Odpowiedzilismy, że zdarzają się dni, kiedy jest mocno niespokojna. Rada teściowa na ten problem była następująca: "Trzeba dziecko ciasno owinąć w kołdrę czy kocyk i pobujać od prawego kolana do lewego łokcia i tak siedem razy i później to samo tylko od lewego kolana do prawego łokcia.". Wyśmiałam ten pomysł od razu i powiedziałam, że nigdy takich bzdur nie słyszałam. 😮😮😮😂😂😂😂

FB:
4) Agnieszka Szajrych
Złota rada (Babci) na wszelkie "pierwsze razy" - co by nie przejmować się pierwszymi niepowodzeniami...
"Z pierwszym chłopakiem/ narzeczonym/ mężem/ szefem - jak z naleśnikiem - pierwszy ZAWSZE do wywałki!" 🤣🙈🤣

5) Eugenia Jaroszuk
Gdy wyszłam za mąż zamieszkaliśmy w domku, gdzie nie było wody i żeby gotować trzeba było palić w piecu. Rano skończyło się mleko, więc żeby nie grzać specjalnie wody do umycia butelki (tak, tak wtedy mleko było w szklanych butelkach) odstawiłam butelkę do szafki, żeby umyć później. Akurat odwiedzili mnie pierwszy raz moi rodzice. Mama zaczęła wszędzie zaglądać (sprawdzała porządki w domu młodziutkiej mężatki) i znalazła tę butelkę. I wtedy uraczyła mnie "dobrą" (śmieszną) radą. "Powinnam sprzątać na bieżąco, bo gdy będzie bałagan, to mąż nie będzie mnie kochać"

Gratulacje! Czekam na Wasze dane adresowe do środowego wieczoru!
Wszystkim uczestnikom dziękuję za zgłoszenia i zapraszam do zakładki 'konkursy', gdzie znajdziecie linki do aktualnie trwających konkursów. A już za moment dołączą tam kolejne, więc z pewnością jest na co czekać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz