"Do zakopania jeden trup, jeden jedyny trup, nic więcej..." nie, stop, to nie tak! A może jednak? U Iwony Banach na pewno! Seria o Emilii Gałązce, zwana serią z trupkami, już samymi swoimi tytułami zapowiada dobrą zabawę. Kryminał na talerzu ma tę przyjemność patronować tomowi czwartemu, który w mojej własnej ocenie jest najlepszy (jak na razie 😉) z całej serii! I właśnie z tej okazji zapraszam Was dzisiaj na konkurs! Jeśli więc macie ochotę na ciutkę szaloną, trochę ironiczną komedię kryminalną, to mam dla Was trzy egzemplarze do rozdania!
A jeśli jakimś cudem ominęła Was informację o tej książce, to nic straconego - moją recenzję znajdziecie tu - klik!
Co trzeba zrobić, by wziąć udział w konkursie?
Jako że książka, która jest do zdobycia, jest wesołą lekturą, to i pytanie konkursowe zrobimy sobie nie całkiem serio 😉 Nawiązując do tytułu powieści, jako znawca kryminałów, napisz:
Jakie miejsce byłoby idealne do zakopania trupa?
Swoją odpowiedź krótko uzasadnij.
Zgłoszenia możecie zamieszczać w dowolnej formie, im ciekawiej, bardziej oryginalnie i nieszablonowo - tym lepiej!
Konkurs organizuję na moich wszystkich profilach, więc swoje zgłoszenia można zamieszczać tutaj w komentarzu pod postem lub pod konkursowymi postami na FB i IG - zgłosić można się tylko raz!
- Konkurs trwa od 26 do 30 marca do 23:59, wyniki ogłoszę w tym poście, na FB i IG kolejnego dnia.
- Z nadesłanych odpowiedzi wybiorę trzy, które moim zdaniem będą najciekawsze.
- Wysyłka tylko na terenie Polski.
- Udzielając odpowiedzi na pytanie konkursowe uczestnik równocześnie oświadcza, że zapoznał się z regulaminem konkursu zamieszczonym na tej stronie – klik!
Zachęcam też do polubienia profilu autorki książki (IG - klik!, FB - klik!), wydawnictwa na IG (klik!) i FB oraz moich własnych (IG klik! FB klik!), a także do dołączenia do obserwatorów mojego bloga. Będzie mi też bardzo miło jeśli na swoich profilach udostępnicie informację o tym konkursie (możecie po prostu podać dalej mój post o konkursie, który zamieściłam na obydwu profilach).
Serdecznie zachęcam do udziału i życzę wszystkich uczestnikom powodzenia!
Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!
31.03 aktualizacja - rozwiązanie konkursu:
Ewidentnie pytanie o miejsce zakopania trupa przypadło Wam do gustu! Dawno nie było aż tylu zgłoszeń w konkursie 😊 Pomysły mieliście bardzo różne, najczęstsze odpowiedzi to jednak cmentarz i... własny ogródek! Wolę nie pytać skąd przekonanie o słuszności tych propozycji... 😉Jak zawsze jednak wszystkich nagrodzić nie mogę, dlatego wybrałam trzy odpowiedzi - jedna na pewno przypadła by do gustu naszej autorce, druga była mocno oryginalna, a trzecia rewelacyjnie przemyślana i uzasadniona. Brawo!
IG:
1) @jaskinia_mola
Najlepszy sposób na trupa to: zrobić na środku pola z kukurydzą krąg 🌽 pozostawić tam trupa 🧟♂️ w nocy przyleci UFO i go zabierze 🛸 ślad po trupie zaginie na zawsze 👣
2) @kulturalnaania
Najlepiej schować go do pudła rezonansowego kontrabasu 🎵a potem ten kontrabas schować w futerale, który zakopiemy pod ziemią niczym starożytny instrument 😮
FB:
3) Marcin Zgierz
Może będzie to trochę makabryczne, ale w swoim ogrodzie😀 zakopałbym ciało na głębokości ok. 2 m, dodał oborniku i posadził orzecha włoskiego lub wierzbę płaczącą. Drzewa te mają głębokie korzenie, więc kości zostaną z czasem "przesunięte" jeszcze głębiej. Orzech włoski rośnie długo, nawet do 500 lat. Pod drzewem postawiłbym altankę, aby rozkoszować się szumem drzewa i śpiewem ptaków. Myślę, że drzewko rosło by jak szalone. Wbrew pozorom, ukrycie ciała na swoim terenie jest bezpieczniejsze, a dostęp do "ziemi" jest ograniczony.
Gratulacje! Czekam na Wasze dane adresowe do sobotniego wieczoru!
Wszystkim uczestnikom jak zawsze serdecznie dziękuję za udział i zapraszam do dalszej obserwacji i aktywności na moich profilach - już wkrótce ruszamy z kolejnym konkursem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz