Autor: Robert Dugoni
Tytuł: Za każdą
cenę
Cykl: Tracy
Crosswhite, tom 6
Tłumaczenie: Lech
Z. Żołędziowski
Data premiery: 02.06.2021
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 448
Gatunek: kryminał
/ thriller
Pióro Roberta Dugoniego odkryłam w 2019 roku trochę przez
przypadek – wzięłam udział w konkursie organizowanym przez Kawiarenkę
Kryminalną, w którym do zdobycia był czwarty tom cyklu kryminalnego o detektyw
Tracy Crosswhite pt. „Umiera się tylko raz” i udało mi się ten tytuł wygrać.
Przeczytałam i się zachwyciłam (recenzja – klik!). Od tego czasu autor od razu
wskoczył na listę moich ulubionych i na każdy kolejny tom serii czekam z
ogromną niecierpliwością. Na rynku amerykańskim dostępnych jest już osiem
tomów, więc mam nadzieję, że szybko i u nas doczekamy się wydania kolejnych
dwóch.
Robert Dugoni to amerykański nagradzany pisarz, którego
książki sprzedały się w ponad siedmiu milionach egzemplarzy w 25 krajach i
językach. Jest autorem nie tylko świetnej serii kryminalnej o Tracy Crosswhite,
ale i serii thrillerów prawniczych z Davidem Sloane’m oraz serii szpiegowskiej
z Charlesem Jenkinsem, a także autorem kilku osobnych powieści. Mam szczerą
nadzieję, że i te książki kiedyś w końcu zostaną wydane w polskim tłumaczeniu.
Fabuła tomu szóstego serii o Tracy Crosswhite pt. „Za każdą
cenę” krąży wokół dwóch spraw kryminalnych. Detektywi Faz i Del zajmują się
sprawą zamordowanej kobiety w South Park, aktywistki, która walczyła o spokojną
dzielnicę na terenie ścierających się gangów. Detektywi przypuszczają, że w
morderstwo mógł być zamieszany Mały Jimmy, z który Faz od lat ma pewien
niezałatwiony zatarg…
W tym samym czasie Tracy zostaje poproszona przez Pryor
pracującą w biurze osób zaginionych o pomoc w poszukiwaniach młodej dziewczyny,
Hinduski, z którą od kilku dni jej była współlokatorka nie może się
skontaktować. Dlaczego to nie rodzina zgłosiła zaginięcie? Czy doszło do
przestępstwa czy dziewczyna po prostu gdzieś zaszyła się na kilka dni?
Przeszłość Tracy popycha ją do dokładniejszego przyjrzenia się sprawie.
Książka składa się z 59 rozdziałów i epilogu. Akcja powieści
toczy się w przeciągu pięciu dni, każdy nowy dzień jest odpowiednio w tekście
zaznaczony. Narracja prowadzona jest w trzeciej osobie czasu przeszłego z punktu
widzenia kilku głównych bohaterów, a te poprzetykane są też od czasu do czasu
retrospekcją z przeszłości zaginionej dziewczyny, toczącej się na kilka dni
przed jej zaginięciem. Styl powieści jest świetny, dynamiczny, jest dużo
dialogów, które pisane są z pazurem – są mocne, treściwe, a i często całkiem
zabawne. Uwielbiam styl autora!
Robert Dugoni ma dar do opisywania kilku zagadnień, tematów
naraz w taki sposób, że wszystko ładnie się zgrywa, nic się nie miesza i
czytelnik nie ma wrażenia przesytu. Tym razem książka skupia się na różnicach
kulturowych mieszkańców Seattle, w szczególności na porównaniu życia Amerykanów
z Hindusami. Zaginiona dziewczyna wbrew wymogom jej rodzimej kultury chciała
żyć jak prawdziwa Amerykanka – nie przejmować się konwenansami, studiować i żyć
tak, jak wszyscy wokół młodzi ludzie, spotykać się z kim chce, chodzić na
imprezy i pracować na własne utrzymanie. Jej rodzina jednak tego nie popierała –
uważali, że dziewczyna powinna wyjść za mąż i być mu posłuszna. Autor świetnie
przedstawił te niuanse w swojej książce, z wyczuciem, nie oceniając, a po
prostu opisując jak te dwie kultury różnią się od siebie i do czego może
doprowadzić ich zderzenie…
Drugim bardzo ważnym i trudnym tematem poruszanym w książce
jest rak piersi. Jedna z bohaterek właśnie dowiaduje się, że jest chora, przez
co przyjdzie jej się mierzyć z wieloma niechcianymi dylematami. Bardzo
poruszała mnie scena, w której kobieta mówi mężowi, że możliwe, że będzie
musiała przejść mastektomię, na co jej mąż reaguje żywiołowo – tak, zrób to,
byleby pozbyć się raka! – w ogóle nie zastanawiając się, co dla kobiety utrata
tak kobiecego atrybutu znaczy. Czytelnik przygląda się ten całej sytuacji i
czuje całym sobą jak wiele bohaterów to kosztuje.
Oczywiście prócz trudnych tematów znajdziemy tu wiele akcji,
dużo napięcia i świetne zagadki kryminalne. Poznajemy też te mroczne oblicze
Seattle, w którym panoszą się gangi i handel narkotykami kwitnie. W książce
cały czas coś się dzieje, naprzemiennie przyglądamy się obydwóm zagadką
kryminalnym, przez co mamy wrażenie, że jesteśmy w ciągłym ruchu. Nie da się
przy tej pozycji nudzić!
Dla fanów serii na pewno dużą atrakcją będzie też
przyglądanie się kolejnym losom głównych bohaterów, których życie prywatne
mocno miesza się z życiem zawodowym. Nic w tym dziwnego, gdyż bohaterowie od
lat tworzą naprawdę zgrany zespół, który chętnie przebywa w swoim towarzystwie
także po godzinach pracy. Ja wszystkich ich uwielbiam i kibicuję im, by wiodło
im się dobrze i po ich myśli.
Podsumowując, w „Za każdą cenę” dostaniemy i szybką,
brutalną akcję, i spokojną, uważną zagadkę kryminalną. Autor odmalowuje ciekawy
i bogaty obraz Seattle, pełen różnych kultur i wpływów, który sprawia, że
miasto jest kolorowe, ale i powoduje wiele różnych starć i konfliktów.
Dodatkowo dostajemy też tematy głębsze, do zastanowienia się, dotyczące
społeczeństwa i życia w nim w ogóle. Wszystko to opisane jest naprawdę
zgrabnym, dobrym i charakternym stylem, który sprawia, że zdarzało mi się
parskać śmiechem, a i doprowadził mnie do wzruszenia. Nie wydaje mi się, by od
książki tego gatunku można było wymagać czegoś więcej. Z niecierpliwością
czekam na więcej tytułów Roberta Dugoniego w polskim wydaniu!
Moja ocena: 8/10
Za możliwość zapoznania się z lekturą dziękuję Wydawnictwu
Albatros!
Książka dostępna jest też w abonamencie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz