Autor: Anna Kańtoch
Tytuł: Wiosna
zaginionych
Cykl: komisarz
Krystyna Lesińska, tom 1
Data premiery: 30.09.2020
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 400
Gatunek: kryminał
Anna Kańtoch to polska autorka książek z gatunku fantastyki
i kryminału. Na scenie literackiej zaistniała w 2004 roku, a w 2016 wydała
swoją pierwszą powieść kryminalną pt. „Łaska”. Kańtoch jest pisarką
wielokrotnie nagradzaną, a i sama „Wiosna zaginionych” zdobyła Nagrodę
Wielkiego Kalibru. Tytuł ten jest pierwszym tomem nowej trylogii kryminalnej autorki
o komisarz Krystynie Lesińskiej.
Fabuła „Wiosny zaginionych” toczy się współczesną wiosną.
Krystyna, ponad 70letnia emerytowana policjantka toczy w miarę spokojne życie –
krąży pomiędzy mieszkaniem w Katowicach a działką, czyta książki, ogląda
seriale i spotyka się z wnukami. Jej spokój zostaje zaburzony, kiedy pewnego
dnia w sklepie wpada na Jacka – mężczyznę, którego nie widziała przez pół wieku.
Te spotkanie wzbudza w niej dawno pogrzebane uczucia – to właśnie w czasie
wycieczki w góry 50 lat temu jej starszy brat zniknął, trójka jego towarzyszy
zmarła, a żywy powrócił tylko Jacek. Krystyna jest pewna, że to on odpowiada za
śmierć całej czwórki, teraz więc w końcu może odważyć się na ryzykowny plan…
Jednak jego realizacja nie dochodzi do skutku – gdy kobieta wchodzi do domu
Jacka, znajduje go martwego w salonie. Kto ją uprzedził? Szybko na miejscu
zjawia się policja, a śledztwo przypada jej dawnemu współpracownikowi, który
chętnie dzieli się z nią swoją wiedzą i domysłami. Jak szybko uda im się znaleźć
mordercę? Czego dowiedzą się o Jacku? I czy Krystyna może mieć nadzieję, że ta
śmierć wyjaśni największą zagadkę z jej przeszłości? I co do tego wszystkiego
mają okoliczne zaginięcia psów?!
„Nie czułam się staruszką, ale tak wyglądałam i cieszyłam się z tego, ponieważ staruszki nie są groźne, staruszek nikt nie podejrzewa, a ja wiedziałam już, że zamierzam popełnić przestępstwo.”
Książka składa się z prologu, 32 rozdziałów oraz epilogu. Narracja
prowadzona jest przez Krystynę w pierwszej osobie czasu przeszłego oraz przez
kilka innych postaci (policjantów, operatora numeru alarmowego 112 itp.) w trzeciej
osobie czasu przeszłego. Od czasu do czasu rozdziały przetykane są też kilkoma
wpisami z bloga tajemniczego Kuby. Styl powieści jest naprawdę bardzo dobry,
widać, że książka pod względem językowym jest naprawdę dopracowana – nie dziwi
mnie to, gdyż tę autorkę uważam, za jedną z najlepszych w gatunku kryminału, a
i w stopce redakcyjnej znalazłam nazwisko Karoliny Macios, co dla mnie jest
zawsze gwarancją dobrej pod względem językowym (i nie tylko!) lektury. Język
jest dosyć prosty, ale użyty z takim wyczuciem, że czytanie tej książki to sama
przyjemność.
Krystyna Lesińska jest bardzo wdzięczną bohaterką – to twarda
pani komisarz, która przez całe swoje czynne zawodowo życie właśnie pracę
stawiała na pierwszym miejscu. Teraz może już trochę zmiękła, odnalazła się w
normalnym życiu emerytki, z którego wyciska co najlepsze. Będąc w tym wieku,
gdy patrzy wstecz, to żałuje, że nie poświęcała swojej rodzinie więcej czasu,
czuje ciągłe wyrzuty sumienia, że nie było jej wtedy, kiedy jej dzieci najmocniej
ją potrzebowały. Dla niej jednak to śledztwa były tym, dlaczego żyła, choć
zadra z tej największej, najtrudniejszego i nierozwiązanej do tej pory zagadki
dotyczącej zaginięcia jej brata ciągle w niej tkwi. Teraz więc Krystyna na nowo
wtapia się w świat policjantów i przestępców, na nowo pobudza swoje szare
komórki do działania na miarę ich pełnych możliwości. To postać mocno
charakterna, pełna wigoru i jakiegoś takiego humoru w spojrzeniu na świat, potrafiąca
trudne doświadczenia wykorzystać na swoją korzyść.
Akcja powieści toczy się tu spokojnym rytmem, dopasowanym do
samego życia Krystyny. Intryga jest ciekawa i rozbudowana, choć mam wrażenie,
że dzieli tu swoje miejsce z wątkami obyczajowymi tej historii, skupiającymi
się na rodzinie Krystyny oraz życiu towarzyszących jej w tej sprawie
policjantów. Myślę więc, że w tym przypadku możemy mówić o lżejszej odmianie
kryminału, choć mimo wszystko same morderstwo i zagadka go dotycząca są dosyć
mroczne.
W książce poruszonych jest też kilka ciekawych tematów, o
których koniecznie musze wspomnieć. Dosyć mgliście, bo o tym najważniejszych
zagadnieniu psychologicznym mówić nie mogę 😉 Ogólnie jednak książka po części poświęcona
jest wspomnieniom, pamięci i przeszłości, a także ciekawym spojrzeniem na rolę
matki, a zarazem policjantki. To na pewno tematy warte uwagi!
Ogólnie książkę czytało mi się naprawdę dobrze, od pierwszej
strony lektury czuje się, że autorka miała na nią pomysł, wszystko jest tu
naprawdę przemyślane i dopracowane. Bohaterowie są bardzo sympatyczni, a
zagadka, choć niespieszna, jest rozbudowana z rozmysłem i naprawdę ciekawi. Nie
wszystko jest tu do końca wyjaśnione, ale autorka już na samym końcu wyjaśniła,
że pozostałe wątki zepną się w kolejnych tomach tej serii. Nie pozostaje nic
innego jak ich wyczekiwać!
Moja ocena: 7,5/10
Książka dostępna jest też w abonamencie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz