Autor: B.A. Paris, Clare Mackintosh, Sophie Hannah, Holly Brown
Tytuł: Dublerka
Tłumaczenie: Maria
Olejniczak-Skardgard
Data premiery: 29.07.2020
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 384
Gatunek: thriller
psychologiczny
A gdyby tak zebrać cztery brytyjskie pisarki thrillerów
psychologicznych i poprosić je o stworzenie jednej książki? Serial Box,
brytyjska platforma audio- i e-booków, która słynie z odważnych projektów
tworzonych ze znanymi pisarzami, właśnie o takie coś poprosiła B.A. Paris,
Clare Mackintosh, Sophie Hannah i Holly Brown. Jedna z nich wymyślała historię
i dobrała sobie pozostałych członków zespołu, razem pisarki stworzyły
scenariusz powieści, a później podzieliły się na role i spisały każda swoją
część. I tak powstała „Dublerka”. To książka specjalnie rozpisana na role z
myślą o słuchaniu ją w odcinkach. W Polsce za realizację audiobooka
odpowiedzialny jest Empikgo we współpracy z Wydawnictwem Albatros. Zaplanowanych
jest 10 odcinków, dwa każdego tygodnia poczynając od środy 29 lipca, która jest
również dniem premiery książki. W role czterech bohaterek wcielają się cztery
polskie aktorki: Paulina Holtz, Maria Seweryn, Anna Dereszowska i Małgorzata
Lewińska. Każdy z odcinków wyposażony jest też w specjalną ścieżkę dźwiękową.
Historia „Dublerki” toczy się w jednej z angielskich
akademii sztuk scenicznych. Rok temu pomiędzy czwórką uczennic, a zarazem
najbliższymi przyjaciółkami stało się coś złego – jedna z nich prześladowała
drugą, co mogło doprowadzić do tragedii… Na szczęście nikomu nic się nie stało,
dziewczyny wróciły do przyjacielskich stosunków, jednak ich matki już tak łatwo
o tym nie zapomniały – ich do tej pory zwarta grupa mocno się poróżniła. Teraz,
przy okazji nowego roku szkolnego, w akademii pojawia się nowa uczennica. W tym
samym dniu w szafce wcześniej prześladowanej dziewczyny – Jess, pojawia się
pozytywka – wygrywa melodię piosenki, którą na przesłuchaniu śpiewała Jess, a
baletnica w niej ukryta jest zakrwawiona i bez jednej ręki. Czy to dalsza część
nękania? Ruby, która rok temu była za to odpowiedzialna, stanowczo zaprzecza, a
Jess potwierdza, że dziewczyny cały dzień były razem, więc Ruby nie miała
możliwości podrzucić jej tą pozytywkę. Matki dziewczyn jednak wywołują ostrą
kłótnię u dyrektora, ten jednak załagadza spór i obiecuje, że zajmie się
sprawą, a w tym czasie prosi być czwórka przyjaciółek zaopiekowała się nową
uczennicą – Imogen. Już na wstępie dziewczyna zachowuje się dziwnie, ewidentnie
ukrywa coś mrocznego… Czy to ona przejęła rolę dręczycielki? Czy może jednak
Ruby nie odpuściła? I co kryje Imogen? Co tak naprawdę ukrywa każda z nich?
„… ona nie jest osobą, za jaką ją uważałam. Nikt z nas nie jest.”
Książka składa się z 10 tytułowanych części – każda z nich
rozpisana jest na cztery bohaterki – matki dziewczyn: Carolyn, Elise, Bronnie i
Kendall. Każda z bohaterek wypowiada się w narracji pierwszoosobowej czasu
teraźniejszego. Styl jest przyjemny, lekki, całkiem zgrany i spójny, biorąc pod
uwagę to, że każdy rozdział pisany jest przez inną pisarkę. Książkę czyta się
szybko, płynnie i bez problemów.
Mocną stroną książki na pewno są jej cztery główne
bohaterki. Każda z nich jest inna, każda reprezentuje sobą inne wartości.
Carolyn – matką nękanej Jess, jest profesorem prawa, która w skrytości marzy o
karierze autorki musicali – nawet jeden już potajemnie pisze. To kobieta
wypalona zawodowo, ale z nowym, trochę wstydliwym pomysłem na przyszłość. Jest
bezpośrednia i często dosyć opryskliwa, nie boi się mówić tego co myśli.
Elise to bizneswoman – prowadzi własną, świetnie
prosperującą firmę, jej mąż również poświęca się karierze, więc ich związki
rodzinne są dosyć luźne. Elise nie czuje się dobrą matką, nie ma dla córki
czasu.
Bronnie jest jej całkowitym przeciwieństwem. Ma dużą
rodzinę, do ostatniego roku poświęcała się pielęgnowaniu ogniska domowego,
dopiero teraz zatrudniła się w szkole jako pomoc przy kostiumach do
przedstawień uczniów. Dla niej najważniejsze jest dobro dzieci, ona sama jest
potulna i bezkonfliktowa.
Kendall z kolei dopiero od roku mieszka w Anglii. Razem z
Ruby przeprowadziły się tu ze Stanów, gdzie został ich mąż i ojciec. Kendall w
Stanach była żoną na pokaz, perfekcyjną panią domu, która dopiero teraz uczy
się innego życia. Uzależniona jest od poradników, co jest następstwem jej
zwycięskiej walki z rakiem.
Poza tą czwórką warto tu też wspomnieć o tajemniczej,
mrocznej Imogen. Dziewczyna od początku budzi niepokój, zachowuje się dziwnie,
ewidentnie coś knuje, a i dużo kłamie – coś kręci odnośnie swojego życia,
swojej rodziny. I to właśnie ta postać wzbudza największą ciekawość w powieści
– to ją śledzimy i zastanawiamy się jaką skrywa tajemnicę i jaki ma przed sobą
cel.
W książce poruszane jest sporo ciekawych tematów – od tego
oczywistego – nękania i prześladowania, które nieprzystopowane może prowadzić
do tragicznych skutków, przez wszelkiej maści uzależnienia, po wartość rodziny
i priorytety w życiu kobiety. Główna uwaga jednak położona jest na relacje
matka – córka, na to ile matka jest w stanie zrobić dla swojego dziecka, dla
jego ochrony i bezpieczeństwa, dla świetlanej przyszłości.
Jako że jest to thriller, którego głównym celem jest po
prostu zapewnienie rozrywki, to ważny jest tu element napięcia, niepokoju jaki
ma wzbudzać w czytelniku. Pierwsza połowa książki właśnie taka jest – mocno
ciekawi, zastanawia, czytelnik nie wiem o co chodzi z Imogen i co bohaterki
ukrywają, przez co historia mocna wciąga i ciężko ją odłożyć. Później te
napięcie trochę zelżało, od połowy jakoś przygasło, choć ciężko mi powiedzieć
dlaczego. Zakończenie jest co prawda zaskakujące, ale nie wiem czy jestem nim
usatysfakcjonowana. Czuję lekki niedosyt.
Warto jeszcze na koniec wspomnieć o miejscu, otoczeniu w
jakim toczy się opowieść. To szkoła artystyczna, akademia kształcąca przyszłych
aktorów i inne zawody z tym związane. To dosyć niespotykana scena dla akcji
powieści, co na pewno nadaje tu lekturze oryginalności i smaczku.
Ogólnie, biorąc wszystkie za i przeciw, to myślę, że projekt
wypadł całkiem w porządku. Może poziom zaciekawienia nie utrzymał mi się cały
czas na równie wysokim poziomie, ale była to dobra rozrywka, która przemyca w
treści kilka ważnych tematów zasługujących na uwagę.
Moja ocena: 7/10
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu
Albatros!
Książka dostępna jest też w abonamencie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz