Z tego przepisu piekę pierniczki od dobrych kilku lat. To tak zwane "szybkie" pierniczki, które można jest w sumie od razu po upieczeniu. Ja piekę je zawsze tak około tydzień przed świętami i później na spokojnie dekoruję. A jest co, bo dla siebie robię zawsze z potrójnej porcji! Mogę nimi obdarowywać bliskich i zostawić też coś do własnej puszki :) To zdecydowany 'must have' na każdy świąteczny stół!
Składniki (na ok. 55 pierniczków):
- 300g mąki pszennej tortowej
- 100g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 130g cukru pudru
- 1 łyżka przyprawy do piernika (u mnie z firmy prymat)
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka sody
- 100g masła
- 100g jasnego, płynnego miodu (u mnie wielokwiatowy)
- 2 jajka
Przygotowanie:
Masło rozpuszczamy. W misce mieszamy wszystkie suche składniki, dodajemy miód, masło, jajka, całość zagniatamy. Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni C. Ciasto rozwałkowujemy na blacie podsypanym mąką na ok. 2-3mm, wykrawamy foremką dowolne kształty. Przenosimy pierniczki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i każdą blachę pieczemy ok. 6-7 minut. Zostawimy do ostudzenia.
Źródło przepisu: mojewypieki.com, przepis lekko zmodyfikowany
- cukier puder
- pisaki cukrowe
- pisaki jadalne
- kilka łyżek wody
- 1-2 białka
- pędzelek o włoskowym włosiu (nie silikonowy!)
- barwniki spożywcze (najlepiej żelowe)
- tylka z malutkim oczkiem i rękaw cukierniczy (najlepiej kilka jednorazowych)
By udekorować pierniczki tak jak na zdjęciu potrzebujemy dwóch dni. Pierwszego dnia z białka, kapki wody i cukru pudru mikserem na małych obrotach przygotowujemy średnio gęsty lukier - tak by trzymał się na pierniczku, ale by łatwo go można rozprowadzić na jego powierzchni. Robimy podkład czyli choinki malujemy na zielono, bałwanki, laski, czapeczki w połowie, śnieżynki na biało. Zostawiamy na dzień do wyschnięcia.
Na drugi dzień przygotowujemy minimalnie gęściejszy lukier i dokańczamy na czerwono czapeczki. Później lukier jeszcze trochę zagęszczamy cukrem pudrem, by miał konsystencję pisaków cukrowych. Lukier rozkładamy na kilka miseczek i dodajemy potrzebne barwniki. Rękawem cukierniczym z cienką tylką dekorujemy gwiazdę na choince, śnieżynki i na biało ludziki. Bałwanki i laski kolorowałam pisakami jadalnymi, a ludziki, choinki, reniferki cukrowymi. Pamiętajcie by przed użyciem pisaków cukrowych je rozgrzać - ja przeważnie wkładam je do szklanki, zalewam gorącą wodą i zostawiam na kilka minut.
Pierniki zostawić na noc by przeschły.
Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku do około miesiąca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz