Autor: B. A. Paris
Tytuł: Pozwól mi wrócić
Tłumaczenie: Magdalena Koziej
Data premiery: 11.02.2019
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 266
„Pozwól mi wrócić”
to trzecia powieść w dorobku B.A. Paris. Autorka debiutowała w dość dojrzałym
wieku, kiedy jej dzieci opuściły dom rodzinny. Jej przygoda z pisaniem zaczęła
się od konkursu dla brytyjskiego The Sunday Times, którego co prawda nie wygrała,
ale wtedy zdecydowała, że to jest to co chce teraz robić. Autorka wydaje się
zadowolona ze zmiany w życiu, sama przyznaje, że bardzo cieszą ją podróże po
świecie, by spotkać się z fanami.
„Pozwól mi wrócić” opowiada historię pary, Fina i Layli. 12
lat temu podczas wakacji we Francji kobieta zaginęła. Teraz kiedy Fin poukładał
już sobie życie na nowo, zaczynają wokół niego dziać się dziwne rzeczy
kojarzące się jednoznacznie z zaginioną kobietą. Czy to możliwe żeby Layla
żyła? Fin zdaje się być mocno przekonany że nie, sugeruje że wie coś więcej niż
faktycznie mówi...
Książkę otwiera prolog zatytułowany „Dwanaście lat
wcześniej” – jest to zapis z przesłuchania Fina w sprawie zaginięcia Layli. Już
tutaj Fin sugeruje czytelnikowi, że wie coś więcej niż oficjalnie mówi. Dalsza
część książki podzielona jest na 3 części, każda z nich składa się z
króciutkich rozdziałów, które czyta się bardzo szybko. Powieść zamyka epilog
ostatecznie zamykający całą historię. Narracja prowadzona jest w 1 osobie czasu
teraźniejszego, przez większość cześć powieści narratorem jest Fin. W pierwszej
części historia podzielona jest na „teraz” i „wcześniej”. W „Teraz” Fin
opowiada o swoim aktualnym życiu, we „Wcześniej” opisuje historię Layli, zwraca
się bezpośrednio do niej. W drugiej części narracja dzieli się na tą prowadzoną
przez Fina i na tą prowadzoną prze Laylę – rozdziały Layli są jeszcze krótsze
objętościowo niż Fina, narracja prowadzona jest trochę inaczej, wzbudza
niepokój i lekkie zamieszanie. W trzeciej części narrację prowadzi tylko Fin,
opisuje aktualne wydarzenia. Co do stylu pisarki, to jest dosyć zgrabny,
prosty, pozbawiony ozdobników. Tak jak pisałam narracja Layli i Fina równi się
pomiędzy sobą, każda z nich nosi cechy aktualnie wypowiadającej się osoby.
Myślę, że z uwagi na to, że książka w oryginale pisana była po angielsku, w
tłumaczeniu zgubiło się parę powiązań, które mogły czytelnika naprowadzić na
trop, a po przetłumaczeniu raczej nie do końca miały sens.
Głównym bohaterem powieści jest Fin. Pracuje na giełdzie w
firmie swojego przyjaciela Harry’ego. Czytelnik poznaje go w chwili kiedy
planuje ślub z Ellen – starszą siostrą Layli. Fin wydaje się człowiekiem
opanowanym i racjonalnym, jednak z biegiem wydarzeń dowiadujemy się, że ma
problemy z gniewem, kiedy to kompletnie traci nad sobą panowanie i niewiele z
tego pamięta. Jednak mimo wszystko motywacje Fina byłam w stanie zrozumieć,
myślał logicznie, brał pod uwagę uczucia Ellen i pozostałych.
Layla z kolei jest postacią dosyć dziwną. Z Finem poznali
się w Sylwestra, kiedy przyjechała do Londynu by rozpocząć nowe życie, jednak
była całkowicie bez planu. Fin jej wtedy pomógł i od razu się w niej zakochał.
U Layli trwało to dłużej, ale w końcu i ją dosięgło to uczucie. Layla jest
nieufna, bojaźliwa, ma sporo dziwnych fobii. Im dalej w fabułę, tym jej
zachowanie jest bardziej niepokojące. Więcej już nie zdradzę 😊
Ważną postacią w powieści jest Ellen. Całkowite
przeciwieństwo swojej siostry, jest spokojna, cicha i opanowana. Pracuje
głównie w domu jak ilustratorka i ewidentnie cieszy się z zaplanowanego ślubu z
Finem, ale jednocześnie ma obawy, czy Fin faktycznie kocha ją wystarczająco
mocno. Tęskni też za siostrą, kiedy zaczynają dziać się te niepokojące rzeczy,
Ellen nabiera dużej nadziei, koniecznie chce by okazało się, że Layla żyje. Trzeba
też wspomnieć, że obydwie dziewczyny nie miały łatwego życia, wychowały się w
małym miasteczku w Szkocji, dosyć szybko zmarła im matka.
Poza tymi trzema głównymi postaciami w powieści pojawia się
też Harry i Ruby. Harry to przyjaciel Fina, mężczyzna, który pomógł mu
niezliczoną ilość razy. Przez pewien czas byli sobie mniej bliscy, ale to
Harry pomógł Finowi się pozbierać po zaginięciu Layli. Ruby z kolei jest
właścicielką kawiarni, do której często zagląda Fin i Ellen. Po stracie Layli
Fin na krótko związał się z Ruby, lecz gdy pojawiła się Ellen, Fin wybrał
właśnie ją. Z tego powodu przez długi okres unikał Ruby, myślał, że jest
zazdrosna i zła za takie potraktowanie.
Co ogólnie mogę powiedzieć o książce? Czyta się ją szybko,
fabuła mocno wciąga. Autorka po raz kolejny udowadnia, że potrafi budować w
czytelniku napięcie. Myli tropy, zwodzi, w chwili, kiedy myślałam, że już wiem
o co chodzi, okazywało się całkiem co innego. Półsłówkami i niedopowiedzeniami
sugeruje często, że w historii jest ukryte coś więcej niż zostało powiedziane.
Pomimo tego w książce nie dzieje się dużo, większa część fabuły opiera się na
rozmowach i wymianie maili. Bohaterowie są ciekawi, ale muszę powiedzieć, że
Layla mnie dosyć irytowała. Poza tym gdzieś tak w 2/3 powieści domyśliłam się
jakie będzie rozwiązanie zagadki.
Ogólnie książkę czytało się dobrze, to dobrze skonstruowany,
ciekawy thriller. Jedynie w porównaniu z poprzednimi dwiema, ta wypada
najsłabiej. Ale to tylko dlatego, że tamte dwie faktycznie wbijały w fotel!
Moja ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz