marca 22, 2019

"Umorzenie" Remigiusz Mróz


Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: Umorzenie
Cykl: Joanna Chyłka, tom 9
Data premiery: 13.03.2019
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 447

    „Umorzenie” to 9 tom cyklu prawniczego o Joannie Chyłce pióra Remigiusz Mróza. Prawnik z wykształcenia, widać, że dobrze się czuje w towarzystwie bohaterów świata obracającego się w tym samym kręgu zawodowym. Seria o Chyłce to nie tylko najdłuższy cykl autora, ale też najbardziej popularny, który doczekał się już ekranizacji na małym ekranie. W przygotowaniu jest drugi sezon serialu, który ma się ukazać jesienią tego roku. Oparty na wydarzeniach z 1 tomu cyklu (1 sezon opowiadał historię 2. tomu). Sam autor zapowiada, że jeśli chodzi o serię literacką, to nie ma pojęcia ile  będzie miała tomów, pomysłów ma jeszcze wiele.
W „Umorzeniu” prawniczka Joanna Chyłka razem z Kordianem Oryńskim podejmują się obrony człowieka, który został oskarżony o brutalne zamordowanie własnej żony i dwójki dzieci. Sprawa wydaje się z góry przesądzona, dowody są jednoznaczne, a nawet sam zatrzymany przyznał się do winy. Jednak dla Chyłki sprawa nie jest tak oczywista, kobieta wie o czymś, o czym nie wie nikt inny. Postanawia bronić oskarżonego Adriana S., nawet kosztem swojej kariery.
Od strony kompozycji książka podzielona jest na prolog, 3 rozdziały i epilog. Każdy z rozdziałów składa się z kilku podrozdziałów, które określają miejsca wydarzeń. Podrozdziały nie są bardzo krótkie, średnio ok. 10 stron, ale książkę, jak wszystkie z tego cyklu, czyta się ekspresowo. Narracja prowadzona jest w 3 osobie czasu przeszłego, język prosty, potoczny, momentami mocno ironiczny, a dialogi pomiędzy bohaterami uszczypliwe i zaczepne.
W powieści pierwsze skrzypce gra oczywiście Joanna Chyłka, w tym tomie zmagająca się z chorobą. Jest bezkompromisowa, wygadana, posiada dużą wiedzę nie tylko w swojej dziedzinie, ale także z wielu innych, co świadczy o jej dużej inteligencji. Tak jak z prawem i ustawami Chyłce idzie bardzo dobrze, tak w kontaktach międzyludzkich już zdecydowanie nie jest tak wesoło. Chyłka jest uparta, przekonana o tym, że właśnie ona zawsze ma rację i co postanowi, tak musi być. W tym tomie decyduje się na odsunięcie od siebie Kordiana bez podawania przyczyny, bo uważa, że później tak mu będzie łatwiej. Kordian oczywiście nic nie rozumie, przez co sprawa się mocno gmatwa i wszyscy wychodzą z tego mocno poranieni. Co do postaci Kordiana, to dalej jest w bohaterce zakochany, mimo wszystko próbuje zrozumieć co się dzieje, a gdy Chyłka go odsuwa, to jak zawsze działa za jej plecami. W tym tomie pomaga mu Magda, siostra Chyłki, która sama dopiero zbiera się po własnych osobistych tragediach. Jakby tego było mało to Kordian jest, po raz drugi, przed egzaminem adwokackim, więc każdą wolną chwilę stara się poświęcać nauce. W tomie oczywiście pojawiają się znane już z poprzednich książek postacie, tj. prokurator Paderborn, policjant Szczerbiński oraz prawnik William McVay, który pokazuje się czytelnikowi z całkiem innej strony niż dotychczas. Fajnym zabiegiem jeśli chodzi o bohaterów jest to, że w powieści splatają się losy Chyłki z bohaterką innej książki Mroza – Tesy z „Hashtagu”. Bohaterka, po wydarzeniach z własnej książki, przekonana o poprawności swojej koncepcji, odgrywa naprawdę dużą rolę w tej powieści. Dla tyc,h którzy czytali „Hashtag”, taki zabieg można zaliczyć zdecydowanie na plus, dla wszystkich innych jest to przeogromny spoiler, bo w książce zdradzone jest zakończenie historii Tesy i Igora. Sam autor w posłowiu tłumaczy się z tego zabiegu, jak to bywa u Mroza, historia musi biec swoją własna drogą.
W „Umorzeniu” poprzez postać oskarżonego Adriana S., autor porusza ważny temat weteranów wojennych. Bohater tego tomu zalicza się do tego grona, dawno temu jako żołnierz został wysłany na misję, w teorii, pokojową. Wydarzenia z tego okresu mocno wpłynęły na jego psychikę, nigdy się tak naprawdę z tamtych wydarzeń nie otrząsnął, zostały w nim, niezinterpretowane i przez to kładące się cieniem na całym późniejszym życiu. Pod koniec powieści autor przywołuje statystyki, pokazujące jak kiepska jest sytuacja weteranów wojennych w Polsce.
Tym, co lubię w powieściach Mroza jest to, jak zgrabnie wplata w powieść sporo różnych ciekawostek z wielu dziedzin życia oraz dosyć ironicznych spostrzeżeń na temat codzienności. W tym tomie, jak i w poprzednich, znajdziemy wiele odnośników kulturowych do filmów, seriali i muzyki. Widać, że autor jest mocno zakorzeniony w aktualnej popkulturze.
Co plus uznaję także wycieczkę po Warszawie – razem z bohaterami gonimy po mieście, znajdujemy się w różnych ciekawych (i czasami mrocznych) miejscach. Bohaterowie odkrywają interesujące, warte uwagi lokale, które brzmią bardzo klimatycznie.
Jeśli chodzi o nastrój w powieści, to autor, jak nikt inny, potrafi czytelnika utrzymać w ciągłym napięciu. Kiedy już myślisz, że czegoś się domyślasz, akcja powieści znowu całkowicie zmienia bieg, dużo jest zwrotów akcji, niedopowiedzeń, które tylko wzbudzają ciekawość. A na końcu i tak zawsze okazuje się całkiem co innego, niż w wymyślonych po drodze milionach różnych wariacji zakończenia.
Podsumowując, „Umorzenie” według mnie jest powieścią zdecydowanie dla tych, którzy są już z serią zaznajomieni. Nie wyobrażam sobie, żeby nowy czytelnik mógł się od tego tomu wgryźć w serię. Bohaterowie, jak zawsze, spotykają się z dużą liczbą przeszkód, są melodramatyczne zwroty akcji dotyczące głównej postaci kobiecej – na szczęście nie ma ich tak dużo jak w poprzednich seriach, te co są, da się przełknąć. W powieści znajdziemy także sceny romantyczne, które raczej nie są zgrabnie opisane. Jest dużo akcji, trochę prawa, trochę akcji na sali sądowej. Są poruszane ważne aktualne tematy, jest napięcie i zagadka. Jest poplątanie z pomieszaniem, więc wszytko z czego znamy serię, w tym tomie na pewno jest. Książkę czyta się ekspresowo i jednym tchem. „Umorzenie” przez to, że nie było w nim tyle łzawych dramatów, mogę zaliczyć do jednych z lepszych tomów serii. Oczywiście po kolejny tom sięgnę, chociaż chyba chciałabym, że autor zaczął się już zbliżać do końca serii, postać głównej bohaterki przeszła przez te tomy tyle, że jest już dosyć wyeksploatowana. Dobrze by już było żeby mogła zaznać spokoju 😊

Moja ocena: 7/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz