Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: Umorzenie
Cykl: Joanna Chyłka, tom 9
Data premiery: 13.03.2019
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 447
„Umorzenie” to 9 tom cyklu prawniczego o
Joannie Chyłce pióra Remigiusz Mróza. Prawnik z wykształcenia, widać, że dobrze
się czuje w towarzystwie bohaterów świata obracającego się w tym samym kręgu
zawodowym. Seria o Chyłce to nie tylko najdłuższy cykl autora, ale też
najbardziej popularny, który doczekał się już ekranizacji na małym ekranie. W
przygotowaniu jest drugi sezon serialu, który ma się ukazać jesienią tego roku.
Oparty na wydarzeniach z 1 tomu cyklu (1 sezon opowiadał historię 2. tomu). Sam
autor zapowiada, że jeśli chodzi o serię literacką, to nie ma pojęcia ile będzie miała tomów, pomysłów ma jeszcze wiele.
W „Umorzeniu”
prawniczka Joanna Chyłka razem z Kordianem Oryńskim podejmują się obrony
człowieka, który został oskarżony o brutalne zamordowanie własnej żony i dwójki
dzieci. Sprawa wydaje się z góry przesądzona, dowody są jednoznaczne, a nawet
sam zatrzymany przyznał się do winy. Jednak dla Chyłki sprawa nie jest tak
oczywista, kobieta wie o czymś, o czym nie wie nikt inny. Postanawia bronić
oskarżonego Adriana S., nawet kosztem swojej kariery.
Od strony kompozycji
książka podzielona jest na prolog, 3 rozdziały i epilog. Każdy z rozdziałów składa
się z kilku podrozdziałów, które określają miejsca wydarzeń. Podrozdziały nie
są bardzo krótkie, średnio ok. 10 stron, ale książkę, jak wszystkie z tego
cyklu, czyta się ekspresowo. Narracja prowadzona jest w 3 osobie czasu
przeszłego, język prosty, potoczny, momentami mocno ironiczny, a dialogi
pomiędzy bohaterami uszczypliwe i zaczepne.
W powieści pierwsze
skrzypce gra oczywiście Joanna Chyłka, w tym tomie zmagająca się z chorobą.
Jest bezkompromisowa, wygadana, posiada dużą wiedzę nie tylko w swojej
dziedzinie, ale także z wielu innych, co świadczy o jej dużej inteligencji.
Tak jak z prawem i ustawami Chyłce idzie bardzo dobrze, tak w kontaktach
międzyludzkich już zdecydowanie nie jest tak wesoło. Chyłka jest uparta, przekonana
o tym, że właśnie ona zawsze ma rację i co postanowi, tak musi być. W tym tomie
decyduje się na odsunięcie od siebie Kordiana bez podawania przyczyny, bo
uważa, że później tak mu będzie łatwiej. Kordian oczywiście nic nie rozumie,
przez co sprawa się mocno gmatwa i wszyscy wychodzą z tego mocno poranieni. Co
do postaci Kordiana, to dalej jest w bohaterce zakochany, mimo wszystko próbuje
zrozumieć co się dzieje, a gdy Chyłka go odsuwa, to jak zawsze działa za jej
plecami. W tym tomie pomaga mu Magda, siostra Chyłki, która sama dopiero zbiera
się po własnych osobistych tragediach. Jakby tego było mało to Kordian jest, po
raz drugi, przed egzaminem adwokackim, więc każdą wolną chwilę stara się
poświęcać nauce. W tomie oczywiście pojawiają się znane już z poprzednich
książek postacie, tj. prokurator Paderborn, policjant Szczerbiński oraz prawnik
William McVay, który pokazuje się czytelnikowi z całkiem innej strony niż
dotychczas. Fajnym zabiegiem jeśli chodzi o bohaterów jest to, że w powieści
splatają się losy Chyłki z bohaterką innej książki Mroza – Tesy z „Hashtagu”. Bohaterka,
po wydarzeniach z własnej książki, przekonana o poprawności swojej koncepcji,
odgrywa naprawdę dużą rolę w tej powieści. Dla tyc,h którzy czytali „Hashtag”,
taki zabieg można zaliczyć zdecydowanie na plus, dla wszystkich innych jest to
przeogromny spoiler, bo w książce zdradzone jest zakończenie historii Tesy i
Igora. Sam autor w posłowiu tłumaczy się z tego zabiegu, jak to bywa u Mroza,
historia musi biec swoją własna drogą.
W „Umorzeniu” poprzez
postać oskarżonego Adriana S., autor porusza ważny temat weteranów wojennych.
Bohater tego tomu zalicza się do tego grona, dawno temu jako żołnierz został
wysłany na misję, w teorii, pokojową. Wydarzenia z tego okresu mocno wpłynęły
na jego psychikę, nigdy się tak naprawdę z tamtych wydarzeń nie otrząsnął,
zostały w nim, niezinterpretowane i przez to kładące się cieniem na całym
późniejszym życiu. Pod koniec powieści autor przywołuje statystyki, pokazujące
jak kiepska jest sytuacja weteranów wojennych w Polsce.
Tym, co lubię w
powieściach Mroza jest to, jak zgrabnie wplata w powieść sporo różnych
ciekawostek z wielu dziedzin życia oraz dosyć ironicznych spostrzeżeń na temat
codzienności. W tym tomie, jak i w poprzednich, znajdziemy wiele odnośników kulturowych
do filmów, seriali i muzyki. Widać, że autor jest mocno zakorzeniony w
aktualnej popkulturze.
Co plus uznaję także
wycieczkę po Warszawie – razem z bohaterami gonimy po mieście, znajdujemy się
w różnych ciekawych (i czasami mrocznych) miejscach. Bohaterowie odkrywają interesujące,
warte uwagi lokale, które brzmią bardzo klimatycznie.
Jeśli chodzi o
nastrój w powieści, to autor, jak nikt inny, potrafi czytelnika utrzymać w
ciągłym napięciu. Kiedy już myślisz, że czegoś się domyślasz, akcja powieści
znowu całkowicie zmienia bieg, dużo jest zwrotów akcji, niedopowiedzeń, które
tylko wzbudzają ciekawość. A na końcu i tak zawsze okazuje się całkiem co
innego, niż w wymyślonych po drodze milionach różnych wariacji zakończenia.
Podsumowując,
„Umorzenie” według mnie jest powieścią zdecydowanie dla tych, którzy są już z
serią zaznajomieni. Nie wyobrażam sobie, żeby nowy czytelnik mógł się od tego
tomu wgryźć w serię. Bohaterowie, jak zawsze, spotykają się z dużą liczbą
przeszkód, są melodramatyczne zwroty akcji dotyczące głównej postaci kobiecej –
na szczęście nie ma ich tak dużo jak w poprzednich seriach, te co są, da się
przełknąć. W powieści znajdziemy także sceny romantyczne, które raczej nie są
zgrabnie opisane. Jest dużo akcji, trochę prawa, trochę akcji na sali sądowej.
Są poruszane ważne aktualne tematy, jest napięcie i zagadka. Jest poplątanie z
pomieszaniem, więc wszytko z czego znamy serię, w tym tomie na pewno jest. Książkę
czyta się ekspresowo i jednym tchem. „Umorzenie” przez to, że nie było w nim tyle
łzawych dramatów, mogę zaliczyć do jednych z lepszych tomów serii. Oczywiście po
kolejny tom sięgnę, chociaż chyba chciałabym, że autor zaczął się już zbliżać
do końca serii, postać głównej bohaterki przeszła przez te tomy tyle, że jest
już dosyć wyeksploatowana. Dobrze by już było żeby mogła zaznać spokoju 😊
Moja ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz